Wyniki ankiety.

Nadszedł czas udostępnienia wyników, mam nadzieję że jesteście równie ciekawi jak ja byłam. Dziękuję jeszcze raz wszystkim którzy oddali głos, to dla mnie bardzo ważne. Ta ankieta miała cel głównie informacyjny i uświadomiła mi parę faktów. Okazuje się, że nie wszyscy ludzie boją się szczepionek i mają koronawirusa za manipulacje. Powiem szczerze, ulżyło mi. Widząc tyle absurdalnych wypowiedzi myślałam, że świat oszalał, że cofamy się w rozwoju umysłowym. Wyglądało to tak jakby wiedza i rozwój nauki, która pozwoliła nam wyeliminować wiele ciężkich chorób teraz nic nie znaczy. Ludzie zapomnieli już o pokrzywionych dzieciach bez kończyn, chorujących na polio. Żyjemy w spokojnych czasach i nie musimy martwić się o wiele rzeczy, powinniśmy pomyśleć o tym komu to zawdzięczamy. Mam ogromny szacunek do ludzi nauki, lekarzy, biologów. Poświęcają często lata na badania, skrupulatnie szukając odpowiedzi. Robią to dla nas. Nie bądźmy ignorantami. Chciałabym wyrazić swoją opinie dosadniej, ale z szacunku do wszystkich ludzi, nie zrobię tego. Każdy ma prawo do swojego zdania, nawet takiego granatem od pługu oderwanego…Oto wyniki. Chyba jednak pozwolę sobie gdzieniegdzie na komentarz.

Po tym pytaniu można śmiało stwierdzić, że 60% planuje się zaszczepić. Myślałam, że będzie to znacznie mniejsza grupa. Oczywiście te 20 osób niechcących się zaszczepić mają do tego prawo, niech sobie wirus mutuje dalej a co tam. Po najnowszych badaniach okazało się, że nawet ludzie przechodzący chorobę bezobjawowo mają stałe uszczerbki na zdrowiu. Osłabienie, problemy z serem, nerkami…Po czasie i wraz z mutacją wirusa będzie pewnie gorzej. No ale może wtedy się przynajmniej zaszczepią.

Rozumiem, że ludzie boją się skutków ubocznych szczepienia ale samej choroby nie? W naszym życiu często jesteśmy narażeni na powikłania, które mogą się skończyć śmiercią, nawet biorąc znieczulanie u dentysty. Wtedy nie prosimy o dokładne dane preparatu, który jest nam wstrzykiwany. Przy ekstrakcji zęba czy wkręcaniu implantów, podpisujemy się i mamy w nosie powikłania co nie? To że u kosmetyczki możemy się czymś zarazić też nie jest ważne. Ważne jest to, że szczepionka, którą dopuszczono była według niektórych testowana zbyt krótko. Bo przecież teraz wszyscy są naukowcami i wiedzą ile szczepionka powinna być testowana, prawda? Jakie są procedury dopuszczenia jej itd.

6.67% nie kocha swoich dziadków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam i zdrówka życzę. Postaram się już nie poruszać tego tematu. Kamilka